Droga z naszego hotelu do kompleksu Angkor. Kambodża.
Ta Prohm w kompleksie Angkor. Siem Reap. Kambodża.
W niektórych miejscach mam wrażenie, że drzewa kierując się własną inteligencją spinają rozpadające się mury swoimi korzeniami niczym metalowymi klamrami. To niespotykany widok:Ta Prohm w kompleksie Angkor. Siem Reap. Kambodża.
I kolejna świątynia – „kryształowa” (Ta Keo):Ta Keo w kompleksie Angkor. Siem Reap. Kambodża.
Chwila odpoczynku i samochód podwozi nas pod północną bramę wejściową do kompleksu Angkor Thom:Północna brama do kompleksu Angkor Thom. Siem Reap. Kambodża.
Tu zwiedzamy kolejne świątynie:Niebiańska świątynia (Phimeanakas). Angkor Thom. Siem Reap. Kambodża. |
Widok ze świątyni Baphuon w kompleksie Angkor Thom. Siem Reap. Kambodża.
Świątynia Bayon w kompleksie Angkor Thom. Siem Reap. Kambodża.
Bramą południową opuszczamy Angkor Thom:Brama południowa Angkor Thom. Siem Reap. Kambodża.
i udajemy się do serca Angkoru – Angkor Wat:Angkor Wat. Siem Reap. Kambodża.
Zaczyna się chmurzyć, zbliża się monsum. Robię pożegnalną panoramę Angkor Wat:Angkor Wat. Siem Reap. Kambodża. |